1) Stosur, Samantha - Li, Na @2,24 (betfair) Godzina 17:00
Stawka: 6/10
27-letnia Stosur (WTA 11) w ostatnich tygodniach prezentuje chwiejną formę. Nie potrafiła wygrać żadnego meczu podczas Wimbledonu i w Stanford, a w Toronto w I rundzie zwyciężyła w trzech setach Ayumi Moritę przez długi czas grając jednak fatalnie. W II rundzie Australijka, która przed dwoma laty doszła w Toronto do ćwierćfinału, rozprawiła się z Kanadyjką Aleksandrą Woźniak. Na Li (WTA 6) nabrała bardzo dużo pewności po osiągnięciu w styczniu finału Australian Open. Na przełomie maja i czerwca Chinka zdobyła w Paryżu swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Sezon na trawie nie był dla niej udany (w Eastbourne i Wimbledonie wygrała po jednym meczu). Moim zdaniem jednak Li, która jest zawodniczką bardziej stabilną emocjonalnie poradzi sobie ze Stosur. Chinka przegrała z Australijką wszystkie trzy dotychczasowe spotkania, ale od stycznia jest zupełnie inną zawodniczką.
2) Zvonareva, Vera - Radwanska, Agnieszka @ 2,18 (Pinnacle) Godzina 21:00
Stawka: 6/10
22-letnia Radwańska (WTA 13) w niedzielę pokonała Zwonariową (WTA 3) w finale turnieju w Carlsbad. Idąca jak burza krakowianka w Toronto bez straty seta odprawiła Jelenę Wiesninę i Petrę Martić. Zwonariowa, która w I rundzie miała wolny los uporała się z bardzo dobrze ostatnio dysponowaną rodaczką Nadią Pietrową, ale nie zachwyciła swoją dyspozycją (10 podwójnych błędów). Radwańska skoncentrowana na swojej grze, agresywna, dobrze serwująca, nie dająca się wyprowadzić z równowagi, nie grymasząca, skracająca wymiany technicznymi fajerwerkami musi się podobać kibicom. Tak grająca krakowianka jest w stanie po raz drugi na przestrzeni kilku dni pokonać Zwonariową i moim zdaniem dokona tego.
Stawka: 6/10
27-letnia Stosur (WTA 11) w ostatnich tygodniach prezentuje chwiejną formę. Nie potrafiła wygrać żadnego meczu podczas Wimbledonu i w Stanford, a w Toronto w I rundzie zwyciężyła w trzech setach Ayumi Moritę przez długi czas grając jednak fatalnie. W II rundzie Australijka, która przed dwoma laty doszła w Toronto do ćwierćfinału, rozprawiła się z Kanadyjką Aleksandrą Woźniak. Na Li (WTA 6) nabrała bardzo dużo pewności po osiągnięciu w styczniu finału Australian Open. Na przełomie maja i czerwca Chinka zdobyła w Paryżu swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Sezon na trawie nie był dla niej udany (w Eastbourne i Wimbledonie wygrała po jednym meczu). Moim zdaniem jednak Li, która jest zawodniczką bardziej stabilną emocjonalnie poradzi sobie ze Stosur. Chinka przegrała z Australijką wszystkie trzy dotychczasowe spotkania, ale od stycznia jest zupełnie inną zawodniczką.
2) Zvonareva, Vera - Radwanska, Agnieszka @ 2,18 (Pinnacle) Godzina 21:00
Stawka: 6/10
22-letnia Radwańska (WTA 13) w niedzielę pokonała Zwonariową (WTA 3) w finale turnieju w Carlsbad. Idąca jak burza krakowianka w Toronto bez straty seta odprawiła Jelenę Wiesninę i Petrę Martić. Zwonariowa, która w I rundzie miała wolny los uporała się z bardzo dobrze ostatnio dysponowaną rodaczką Nadią Pietrową, ale nie zachwyciła swoją dyspozycją (10 podwójnych błędów). Radwańska skoncentrowana na swojej grze, agresywna, dobrze serwująca, nie dająca się wyprowadzić z równowagi, nie grymasząca, skracająca wymiany technicznymi fajerwerkami musi się podobać kibicom. Tak grająca krakowianka jest w stanie po raz drugi na przestrzeni kilku dni pokonać Zwonariową i moim zdaniem dokona tego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz