1) Hiszpania(-1) - Korea Południowa @ 1,74 (5dimes) Godzina: 00:00
Stawka: 8/10
Przed turniejem w zgodnej opinii fachowców Hiszpanie uznawani byli za głównego faworyta imprezy. Na tle niedawnych Mistrzów Europy U19 i Mistrzów Europy U21, reprezentacja Julen Lopetegui nie wygląda tak imponująco. Nie mniej jednak wydaje się, że Hiszpanie rozkręcają się z meczu na mecz. Przez fazę grupową piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego przebrnęli jak burza: 3 mecze, 3 zwycięstwa, bilans bramkowy: 11-2. Formą imponuje szybki napastnik Espanyolu - Alvaro Vazquez, który ma już na swoim koncie 4 bramki. Po kontuzji do składu powrócił również lider środka pola - Sergio Canales, który w ostatnim meczu grupowym przeciwko Australii zdobył swoją druga bramkę na tym turnieju i zaliczył 3 asysty. Wydaje się, że to właśnie współpraca w środku pola nowej gwiazdy Valencii z Danim Pacheco, będzie kluczem do sukcesu Hiszpanii na tym turnieju. Obaj mają spory potencjał i we współpracy z wspomnianym Vazquezem, Koke, czy Isco są w stanie rozmontować każdą obronę na tym turnieju. Reprezentacja Korei Południowej zapewniła sobie awans do 1/8 turnieju tylko dzięki zwycięstwu z jedną z najsłabszych drużyn czempionatu - reprezentacją Mali (2-0). W dwóch kolejnych starciach podopieczni Lee Kwang Jong'a byli wyraźnie słabsi na tle Francji i Kolumbii, z którymi to drużynami Azjaci przegrali odpowiednio 1-3 i 0-1. Przed turniejem ze składu Koreańczyków wypadło 3-ech najważniejszych piłkarzy drużyny: Song Heung-Min, Ji Dong-Won i Nam Tae-Hee, którzy trenują w klubach Europejskich. Tak więc, podczas gdy w składzie La Roja znajdują się piłkarze Realu, Barcelony, Valencii i innych czołowych drużyn La Liga, reprezentacje Korei tworzą piłkarze z pół-profesjonalnych drużyn uniwersyteckich oraz młodzieżowcy z teamów występujących w S-League.
Młodzi Hiszpanie mając w pamięci bój Hiszpanii i Korei Południowej z Mistrzostw Świata z 2002 roku z pewnością nie zlekceważą rywala. Mobilizacja w drużynie La Roja jest bardzo wysoka. Czołowy piłkarz Hiszpanii - Sergi Roberto na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział: "This is a World Cup. We know how important this game is. If we lose we are going home. It's like a final for us. We have to win to be in the quarter-finals."
Mi to wystarcza. Moim zdaniem Hiszpanie pewnie i wysoko pokonają reprezentantów z Azji, a kurs na takie rozstrzygnięcie bardzo przyzwoity.
2) Nigeria - Anglia @ 2,08 (5dimes) Godzina 00:00
Stawka: 7/10
Młodzi reprezentanci Nigerii - Mistrzowie Afryki w tej kategorii wiekowej, przez fazę grupową przebrnęli jak burza: 3 mecze, 3 zwycięstwa i 12 strzelonych goli (najwięcej w turnieju) - to budzi szacunek. Piłkarze z Czarnego Lądu imponują szybkością, siłą fizyczną i przygotowaniem kondycyjnym na tle innych drużyn turnieju. Patrząc na ich dotychczasową grę klasyfikuje ich w pierwszej trójce turnieju. Anglia w fazie grupowej grała bardzo słabo. W 3 meczach Synowie Albionu zdobyli 3 punkty remisując wszystkie spotkania bezbramkowo. Bohaterem drużyny jest bramkarz Butland, który w sobie tylko znany sposób ratował Anglię przed porażkami z Meksykiem i Argentyną. Limit szczęścia Brytyjczycy już jednak moim zdaniem wyczerpali. Podopieczni Easticka są słabo przygotowani do tego turnieju. Talentu w tej drużynie również jest niewiele. Zresztą w tej kategorii wiekowej Anglicy nigdy nie osiągali wielkich sukcesów, a na Mistrzostwach Świata U20 ich reprezentacja nie wygrała od 13 spotkań!
Stawka: 8/10
Przed turniejem w zgodnej opinii fachowców Hiszpanie uznawani byli za głównego faworyta imprezy. Na tle niedawnych Mistrzów Europy U19 i Mistrzów Europy U21, reprezentacja Julen Lopetegui nie wygląda tak imponująco. Nie mniej jednak wydaje się, że Hiszpanie rozkręcają się z meczu na mecz. Przez fazę grupową piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego przebrnęli jak burza: 3 mecze, 3 zwycięstwa, bilans bramkowy: 11-2. Formą imponuje szybki napastnik Espanyolu - Alvaro Vazquez, który ma już na swoim koncie 4 bramki. Po kontuzji do składu powrócił również lider środka pola - Sergio Canales, który w ostatnim meczu grupowym przeciwko Australii zdobył swoją druga bramkę na tym turnieju i zaliczył 3 asysty. Wydaje się, że to właśnie współpraca w środku pola nowej gwiazdy Valencii z Danim Pacheco, będzie kluczem do sukcesu Hiszpanii na tym turnieju. Obaj mają spory potencjał i we współpracy z wspomnianym Vazquezem, Koke, czy Isco są w stanie rozmontować każdą obronę na tym turnieju. Reprezentacja Korei Południowej zapewniła sobie awans do 1/8 turnieju tylko dzięki zwycięstwu z jedną z najsłabszych drużyn czempionatu - reprezentacją Mali (2-0). W dwóch kolejnych starciach podopieczni Lee Kwang Jong'a byli wyraźnie słabsi na tle Francji i Kolumbii, z którymi to drużynami Azjaci przegrali odpowiednio 1-3 i 0-1. Przed turniejem ze składu Koreańczyków wypadło 3-ech najważniejszych piłkarzy drużyny: Song Heung-Min, Ji Dong-Won i Nam Tae-Hee, którzy trenują w klubach Europejskich. Tak więc, podczas gdy w składzie La Roja znajdują się piłkarze Realu, Barcelony, Valencii i innych czołowych drużyn La Liga, reprezentacje Korei tworzą piłkarze z pół-profesjonalnych drużyn uniwersyteckich oraz młodzieżowcy z teamów występujących w S-League.
Młodzi Hiszpanie mając w pamięci bój Hiszpanii i Korei Południowej z Mistrzostw Świata z 2002 roku z pewnością nie zlekceważą rywala. Mobilizacja w drużynie La Roja jest bardzo wysoka. Czołowy piłkarz Hiszpanii - Sergi Roberto na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział: "This is a World Cup. We know how important this game is. If we lose we are going home. It's like a final for us. We have to win to be in the quarter-finals."
Mi to wystarcza. Moim zdaniem Hiszpanie pewnie i wysoko pokonają reprezentantów z Azji, a kurs na takie rozstrzygnięcie bardzo przyzwoity.
2) Nigeria - Anglia @ 2,08 (5dimes) Godzina 00:00
Stawka: 7/10
Młodzi reprezentanci Nigerii - Mistrzowie Afryki w tej kategorii wiekowej, przez fazę grupową przebrnęli jak burza: 3 mecze, 3 zwycięstwa i 12 strzelonych goli (najwięcej w turnieju) - to budzi szacunek. Piłkarze z Czarnego Lądu imponują szybkością, siłą fizyczną i przygotowaniem kondycyjnym na tle innych drużyn turnieju. Patrząc na ich dotychczasową grę klasyfikuje ich w pierwszej trójce turnieju. Anglia w fazie grupowej grała bardzo słabo. W 3 meczach Synowie Albionu zdobyli 3 punkty remisując wszystkie spotkania bezbramkowo. Bohaterem drużyny jest bramkarz Butland, który w sobie tylko znany sposób ratował Anglię przed porażkami z Meksykiem i Argentyną. Limit szczęścia Brytyjczycy już jednak moim zdaniem wyczerpali. Podopieczni Easticka są słabo przygotowani do tego turnieju. Talentu w tej drużynie również jest niewiele. Zresztą w tej kategorii wiekowej Anglicy nigdy nie osiągali wielkich sukcesów, a na Mistrzostwach Świata U20 ich reprezentacja nie wygrała od 13 spotkań!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz