1) St.Louis Cardinals - Milwaukee Brewers @ 2,21(bet365) Godzina 02:15
Stawka 6/10
Postanowiłem się nim podzielić, bo uważam, że szanse na jego trafienie są zdecydowanie powyżej 50%. Kurs to 2,21, zatem mamy value. Typuję, że ekipa Brewers z Milwaukee wygra wyjazdową potyczkę z St. Louis Cardinals. Początek spotkania dopiero 15 minut po 2 czasu polskiego więc sporo czasu aby przelać pieniądze i mądrze zainwestować. Cardinals w ostatnich 10 spotkaniach ligowych aż 5-krotnie mierzyli się z Brewersami. 3 razy w Milwaukee i 2 w St. Louis. Co ciekawe tylko raz i to dopiero po dogrywce udało się wygrać dzisiejszym gospodarzom. Reszta spotkań to zwycięstwa wyżej notowanych w tym sezonie Brewers. 62-55 to bilans gier Cardinals. U siebie i na wyjeździe mają na plus, zatem nie ma większej różnicy dla baseballistów z St. Louis gdzie rozgrywają swoje mecze. Brewers wygrali w tym sezonie o 5 razy więcej, 5 razy mniej też przegrali. U siebie radzą sobie kapitalnie (najlepiej w lidze). Na wyjazdach mają ujemny bilans i to sporo bo 26-35. Co ciekawe było jeszcze gorzej, ale Brewers wygrali 5 ostatnich meczów na wyjeździe. Widać więc, że czarna passa z wyjazdów zakończona rozpoczęciem fantastycznej kolejnej tym razem już zwycięstw. Jeśli chodzi o formę to Milwaukee na ostatnich 10 meczów wygrało aż 9, St. Louis 5-5. Widać więc, że dzisiejsi goście są na fali i taki kurs na ich wygraną to nieporozumienie.
No i zostali nam już tylko picherzy. Także i tutaj przewaga po stronie Brewers, których na kopcu reprezentował będzie Yovani Gallardo - ERA 3,50, 13 wygranych i 7 porażek. Wygląda to naprawdę dobrze. Nie będzie łatwo pałkarzom Cardinals. U nich z kolei do gry desygnowany Chris Carpenter, ERA 3,75 i słaby bilans gier 7 wygranych i 8 porażek. Podsumowując za gospodarzami przemawia atut własnego boiska, ale przecież Brewers są w kapitalnej formie i wygrali 5 ostatnich wyjazdów. Jak dla mnie minimalna prognoza typu to 6/10 chociaż i tak dałbym więcej.
Stawka 6/10
Postanowiłem się nim podzielić, bo uważam, że szanse na jego trafienie są zdecydowanie powyżej 50%. Kurs to 2,21, zatem mamy value. Typuję, że ekipa Brewers z Milwaukee wygra wyjazdową potyczkę z St. Louis Cardinals. Początek spotkania dopiero 15 minut po 2 czasu polskiego więc sporo czasu aby przelać pieniądze i mądrze zainwestować. Cardinals w ostatnich 10 spotkaniach ligowych aż 5-krotnie mierzyli się z Brewersami. 3 razy w Milwaukee i 2 w St. Louis. Co ciekawe tylko raz i to dopiero po dogrywce udało się wygrać dzisiejszym gospodarzom. Reszta spotkań to zwycięstwa wyżej notowanych w tym sezonie Brewers. 62-55 to bilans gier Cardinals. U siebie i na wyjeździe mają na plus, zatem nie ma większej różnicy dla baseballistów z St. Louis gdzie rozgrywają swoje mecze. Brewers wygrali w tym sezonie o 5 razy więcej, 5 razy mniej też przegrali. U siebie radzą sobie kapitalnie (najlepiej w lidze). Na wyjazdach mają ujemny bilans i to sporo bo 26-35. Co ciekawe było jeszcze gorzej, ale Brewers wygrali 5 ostatnich meczów na wyjeździe. Widać więc, że czarna passa z wyjazdów zakończona rozpoczęciem fantastycznej kolejnej tym razem już zwycięstw. Jeśli chodzi o formę to Milwaukee na ostatnich 10 meczów wygrało aż 9, St. Louis 5-5. Widać więc, że dzisiejsi goście są na fali i taki kurs na ich wygraną to nieporozumienie.
No i zostali nam już tylko picherzy. Także i tutaj przewaga po stronie Brewers, których na kopcu reprezentował będzie Yovani Gallardo - ERA 3,50, 13 wygranych i 7 porażek. Wygląda to naprawdę dobrze. Nie będzie łatwo pałkarzom Cardinals. U nich z kolei do gry desygnowany Chris Carpenter, ERA 3,75 i słaby bilans gier 7 wygranych i 8 porażek. Podsumowując za gospodarzami przemawia atut własnego boiska, ale przecież Brewers są w kapitalnej formie i wygrali 5 ostatnich wyjazdów. Jak dla mnie minimalna prognoza typu to 6/10 chociaż i tak dałbym więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz